Transplantacje narządów to jedno z najważniejszych osiągnięć współczesnej medycyny, które ratują życie wielu ludzi. Polacy, w badaniach demaskują swoją gotowość na darowanie narządów po śmierci. Ale jak ta deklaratywna zgoda prezentuje się w praktyce? Profesor Dominik Maison z Uniwersytetu Warszawskiego rozmawia z Szymonem Glonkiem o psychologicznych i społecznych aspektach oddawania narządów.
Statystyki pokazują, że 79% badanych Polaków jest gotowych oddać swoje narządy po śmierci. Z tej grupy jednak, 36% jest zdecydowanie za a 43% używa słowa „raczej”, co Profesor Maison uznaje za wyraz niepewności i wewnętrznych konfliktów. Chociaż chęć bycia prospołecznym jest silna, kiedy dochodzi do konkretnej decyzji, postawa ta staje się mniej stanowcza.
Jednym z problemów jest niewielka liczba osób, które sporządzają formalne oświadczenia o zgodzie na oddanie narządów lub podejmują rozmowy na ten temat z bliskimi. Profesor Maison podkreśla, że deklaracja prospołeczna często maskuje powierzchowność, a przy bliższym spojrzeniu widać obawy i wątpliwości.
Strach związany z niepewnością na temat śmierci to jeden z głównych czynników powodujących wahania. Wielu ludzi obawia się, że lekarze mogą zbyt wcześnie zrezygnować z walki o ich życie. Dodatkowo, częste jest przekonanie że stan zdrowia narządów może być niewystarczający. Profesor Maison uważa, że wiele tych obaw wynika z braku edukacji na ten temat.
Polska kultura jest nadal nieprzyzwyczajona do tematu śmierci, który przez długi czas był tabu. Sto lat temu śmierć była bardziej obecna w codzienności ludzi, co ułatwiało rozmowy na ten temat. Obecnie większość osób nigdy nie miała bezpośredniego kontaktu ze śmiercią, co sprawia, że rozmowy na ten temat są trudne.
Zaskakujące jest to, że osoby które mają doświadczenie z transplantacją, poprzez znajomość kogoś kto żyje dzięki przeszczepowi, są bardziej skłonne do oddania własnych narządów. Ta bliskość z pozytywnym przykładem transplantacji zmniejsza strach i zwiększa gotowość do pomocy innym.
Obawy przed nielegalnym handlem narządami, możliwość kupienia narządu przez bogatych ludzi czy problem z pobieraniem organów od więźniów – to wszystko przyczynia się do nieufności wobec transplantacji. Etycy i filozofowie wciąż debatują nad moralnymi aspektami oddawania narządów, co pokazuje skomplikowanie tego tematu.
Profesor Maison zasugerował, że potrzebne są działania mające na celu oswajanie społeczeństwa z tematem transplantacji i śmierci. Kampanie edukacyjne powinny promować pozytywne przykłady przeszczepów i rozmowy rodzinne na ten temat. Mogłoby to pomóc przełamać tabu i skłonić więcej osób do wyrażenia zgody na oddanie narządów.
Mimo pozytywnego podejścia Polaków do transplantacji, obawy i brak rozmów na temat śmierci ograniczają liczbę rzeczywistych dawców. Wzrost świadomości, edukacja oraz oswajanie się z tematem mogą pomóc zmniejszyć ten rozdźwięk między deklaracją a działaniem. Szczególnie teraz, w listopadowym czasie zadumy nad życiem i śmiercią, warto podjąć ten trudny, ale potrzebny temat w rozmowach z najbliższymi.