Zarówno obecność, jak i przyszłość rehabilitacji domowej jest zapewniona przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), pomimo niepokoju wyrażanego przez część osób pracujących w dziedzinie fizjoterapii. Fundusz potwierdza, że te formy leczenia będą nadal dostępne. W komunikacie prasowym NFZ podało, że obecnie posiada około 400 kontraktów na rehabilitację domową na terenie całego kraju i planuje zorganizować dodatkowe konkursy uzupełniające, które mają na celu zwiększenie dostępności tej usługi.
Rehabilitacja domowa stanowi istotne wsparcie dla pacjentów, którzy z różnych powodów nie są w stanie dotrzeć do przychodni czy placówek medycznych. Pragnąc zaoferować te usługi większej liczbie osób, NFZ planuje rozszerzyć ofertę poprzez organizację kolejnych konkursów.
Według analiz NFZ, niektóre placówki korzystające z umów o rehabilitację ambulatoryjną wykonują nawet do 99% swoich usług w domach pacjentów. Placówki te korzystają ze zwiększonych stawek za takie usługi, co skutkuje długimi kolejkami do rehabilitacji w przychodniach. Aktualnie na terapię ambulatoryjną czeka ponad 860 tys. pacjentów, co opóźnia dostęp do koniecznych zabiegów.
W odpowiedzi na te nieetyczne praktyki, NFZ od 1 stycznia 2025 roku wprowadza nowy system. Placówki będą mogły wykonać maksymalnie 20% usług domowych w ramach umowy ambulatoryjnej, a pozostałe 80% muszą być wykonane w placówkach. Ma to na celu poprawić dostępność rehabilitacji ambulatoryjnej.
Rehabilitacja domowa jest przeznaczona dla pacjentów, którzy z różnych powodów nie są w stanie samodzielnie dotrzeć do placówek. Na skierowanie lekarza mogą korzystać z intensywnej terapii w swoim domu przez maksymalnie 80 dni w roku, z pięcioma zabiegami dziennie. W uzasadnionych przypadkach ten czas może być wydłużony.